poniedziałek, 18 czerwca 2012

Moja Afryka - Kinga Choszcz

rok wydania 2008
352 strony











Jej ulubionym środkiem transportu był autostop. W październiku 2005 roku wyruszyła w samotną podróż do Afryki. Ostatnim epizodem tej podróży było wykupienie z niewolniczej pracy w barze jedenastoletniej dziewczynki, odwiezienie jej do rodzinnej wioski i wysłanie do szkoły. Wkrótce potem Kinga zachorowała na malarię mózgową. Zmarła w Ghanie w czerwcu 2006 roku.

Była to bardzo odważna osoba, gdyż ja nie odważyłabym się podróżować autostopem w innym kraju, ale Kinga pokazała że można. Wszędzie spotykała się z życzliwością spotkanych tam ludzi i ich bezinteresownością. Podobało mi się to jak opisywała swoje przygody w Afryce, jak żyją tam ludzie, ich obyczaje. Prosto, bez upiększania opisywała swoje przeżycia. Czytając wyobrażałam sobie różne sytuacje których była uczestniczką, ale najbardziej odzwierciedlają to zdjęcia które znalazłam na jej stronie. Są po prostu piękne. Nie będę za dużo rozwodzić się co było w książce bo kto lubi czytać książki podróżnicze sam powinien ją przeczytać, bo naprawdę jest ciekawa. Zachęciła mnie do tego żeby przeczytać inne książki o wyprawach z jej udziałem. Są to "Prowadził nas los" i "Pierwsza wyprawa Nepal".
Szkoda tylko, że ta przygoda w Afryce musiała się tak tragicznie zakończyć.

niedziela, 17 czerwca 2012

Wampiromania (Opowieść o złodzieju ciał - Anne Rice)

rok wydania 2007
516 stron











 Lestat poluje na Florydzie na seryjnego zabójcę znanego jako Dusiciel z Zaułków. Niespodziewanie na jego drodze staje Raglan James i składa mu kuszącą propozycję. Książę wampirów odda mu swe ciało, w zamian zaś otrzyma ciało śmiertelnika i szansę powrotu między zwykłych ludzi. Lestat, wbrew radom Louisa, zgadza się. Wkrótce odkrywa, że nie jest w stanie znieść przemiany, jednak Raglan James, złodziej ciał, nie dotrzymuje umowy i znika z jego dotychczasową powłoką. Opuszczony przez przyjaciół Lestat musi sam szukać rozwiązania.

Kolejny tom "Kronik wampirów", naprawdę ciekawy, nie spodziewałam się takiego zakończenia. Początkowo ta część niezbyt mnie zainteresowała, pomyślałam sobie że będą to same przemyślenia Lestata, ale w miarę rozwijania akcji książka mnie wciągnęła. Byłam ciekawa jak zakończy się ta wymiana ciał, ale powstrzymałam się i nie zaglądnęłam na koniec książki :), a nieraz mi się to zdarza.

wtorek, 29 maja 2012

Kolorowy obiad

Kiedyś na stronie z przepisami Extra.Smaczny.pl  znalazłam bardzo ciekawy przepis na pieczone mięso z warzywami i stwiedziłam, że trzeba wypróbować. Od tej pory jak nie mam pomysłu co zrobić na obiad, a nie chcę robić tylko proste kotlety to wtedy robię to danie i muszę powiedzieć że jest bardzo smaczne.

Plastry schabu zapiekane z porem i marchewką. 


Składniki: (podane ilości na 1 porcję)
2 plastry schaby, ja niekiedy stosowałam karkówkę
sól
pieprz
3-4 łyżki oliwy z oliwek, może być olej
2 łyżki pikantnego ketchupu, ale ja wolę łagodny i taki stosuję
por (ok. 5 dag)
2 łyżki majonezu
granulowany czosnek
marchew (ok. 5 dag)

Schab rozbić tłuczkiem, oprószyć solą, pieprzem i delikatnie zrumienić na rozgrzanej oliwie. Dowolną formę wyłożyć folią aluminiowa i na tym położyć plastry schabu.
Por pokroić w plasterki a marchew zetrzeć na tarce.
Na każdym plastrze mięsa rozsmarować 1 łyżkę ketchupu, położyć plasterki pora, delikatnie rozsmarować 1 łyżkę majonezu, posypać czosnkiem i na wierzch położyć startą marchew. Całość włożyć do nagrzanego piekarnika i piec około 20 minut w temperaturze 170* C.

Życzę smacznego.

sobota, 26 maja 2012

Zakupy kwietniowe

Jak zawsze spóźnione :)

Oriflame, Wiśniowy krem uniwersalny, 9,90 zł
Naprawdę pachnie wiśniowo




Avon, lakier do paznokci, kolor Orange Cream, 11,90 zł
Żeby ładnie pokrył paznokcie potrzeba dwóch warstw, ale to chyba zależy od lakieru bo miałam inny kolor z tej serii i wystarczyła jedna warstwa.



Avon, pierścionek Torrance, rozmiar uniwersalny, 24,90 zł




Avon, naszyjnik i kolczyki Ohura, 49,90 zł





Avon, okulary Anjali, 29,90 zł




Avon, torebka Tatyana, 49,90 zł




Avon, Anew Solar ADV Ochronny krem do twarzy SPF 50, 21 zł




Pomarańczowa torebka, kupiona na tzw. rynku, 25 zł
Bardzo podobał mi się ten kolor, taki wiosenny






Farba do włosów Londa, kolor rubin, ok. 12 zł
Używam tej farby już od dawna i jestem z niej zadowolona, ładnie farbuje włosy, szybko się nie spłukuje, no i przede wszystkim jest niedroga.




Avon, farba do włosów, kolor złoty mahoniowy brąz, 19,90 zł
Też używałam już kilka razy i jestem z niej zadowolona, jeszcze tego odcienia nie miałam, ale lubię eksperymentować :), miałam zawsze odcień jasna mahoniowa czerwień i naprawdę ten kolor podobał mi się. Niestety farby mają to do siebie że na każdych włosach odcień wychodzi inny, więc nie można całkowicie sugerować się odcieniem na pudełku. 


  
I to tyle, jak widać tym razem byłam uzależniona od produktów firmy Avon, tak jak w każdej marce jedne produkty są dobre a inne złe, a wy co sądzicie o kosmetykach Avonu, jakie są waszymi ulubieńcami a jakie nie.

wtorek, 1 maja 2012

Zakupy marcowe

Trochę spóźniony ten post, ale albo nie było czasu żeby go napisać albo chęci :) Miałam też ostatnio problemy z dodawaniem zdjęć do postów. Jednak w końcu postanowiłam wrócić i postaram się robić  wpisy systematycznie. Więc zaczynam. Oto moje zakupy marcowe:

Alkemika(dawniej Paese), cień Światło Toskanii nr 905, ciemny róż, 9,90 zł
Intensywny kolor na powiece



Alkemika, akrylowy utwardzacz, 15,90 zł


Mariza, płyn dwufazowy  do oczu, 20,90 zł
Dobrze zmywa makijaż, nie podrażnił mi oczu a mam wrażliwe


Mariza, pędzel z naturalnego włosia, 39,90 zł
Było napisane w katalogu że pędzel jest do pudru mineralnego, ale ja używam go również do podkładu płynnego co widać na zdjęciu bo już go musiałam wypróbować:) i stwierdzam, że sprawuje się dobrze, nie pobiera dużo podkładu i dobrze się nim go rozprowadza. Na początku wyszło trochę włosków, ale uważam to za normalne przy używaniu nowego pędzla, teraz też nieraz się zdarzy jakiś włosek, ale bardzo rzadko.


Oriflame, zestaw do brwi, 22,90 zł



Oriflame, wzmacniający tonik do słabych włosów HairX, 22,90 zł
To jest już moje drugie opakowanie i nie wiem czy mi urosły jakieś nowe włosy, jedyne co zauważyłam to że nie są takie przyklapnięte. Może żeby włosy się zagęściły trzeba zużyć więcej opakowań, ale chyba już nie wierzę w takie cuda :)

Avon, zestaw Solutions, 20 zł

Nietłusty krem matujący na dzień
Delikatny krem nawilżający na noc do skóry wrażliwej
Liftingujący żel do biustu
Krem przeciw rozstępom

Na pewno dziwicie się dlaczego za tyle produktów tak mało do zapłaty, ale taka cena jest dla osób które po zapisaniu się do Avon przejdą pierwszy stopień szkolenia kosmetycznego. Sądzę że warto.

Avon, zestaw kolorówki, 20 zł
To samo co wyżej, tylko drugi stopień szkolenia.
Kolory cieni najlepiej odwzorowane na drugim zdjęciu


Lekki podkład "Idealny kolor" Nude
Cienie Smokey eyes
Tusz "Pełnia rzęs" Black
Różdżka do ust 3 w 1: szminka, błyszczyk, konturówka  Frozen rose


Paletka Inglot z cieniami, zakupiona na Allegro, 90 zł

Jeżeli ktoś zainteresowany numerami kolorów tych cieni to proszę pisać.

sobota, 21 stycznia 2012

Eyelinery Catrice i Essence

Już jakiś czas temu zakupiłam eyelinery z Catrice i Essence. Dlatego teraz chcialam wam je opisać jak się sprawują.



Pierwszy z nich to czarny z Catrice.
cena ok. 15 zł
Mięciutki, dzięki czemu łatwo się go nabiera. Kreska, żeby była wyraźna wystarczy tylko jeden raz pociągnąć pędzelkiem. Szybko zasycha i chociaż nie jest wodoodporny to łatwo się nie ściera. Szkoda, że są tylko 2 kolory, bo na pewno zakupiłabym inne.

Drugi Eyeliner to fioletowy z Essence.
cena ok. 12 zł
Także łatwo się go nabiera, jest kremowy. Jednak aby kreska była wyraźna musiałam przejechać pędzelkiem po powiece dwa razy, aby kolor był wyraźny. Nie ściera się i długo wytrzymuje na powiece. W ofercie jest więcej kolorów.

Obydwa eyelinery trochę ciężko zetrzeć z oka płynem do demakijażu, ale pomimo tego lubię je używać. Miałam już kiedyś taki eyeliner żelowy z Oriflame, który niestety szybo wysechł i żadnym sposobem nie mogłam go już używać. Dlatego też początkowo byłam sceptycznie nastawiona do takich kosmetyków, ale te już mam pół roku i nadal są mięciutkie.

Chciałam jeszcze pokazać jak wyglądają na ręce.



A wy co o nich sądzicie, czy też jesteście z nich zadowoleni czy nie?

Zaległości zakupowe z 2017

W czerwcu zrobiłam zakupy w dwóch miejscach. sklep ScrapButik Kupiłam pudełko z niespodziankami Mystery Box, a ponieważ lubię prezenty dl...