Atrakcyjna, wykształcona i ambitna prawniczka Lily Forrester pracuje w biurze prokuratora okręgowego w Los Angeles. Życie osobiste ma nieudane. Od lat nic już ją nie łączy z mężem o nieciekawym usposobieniu. Trudno jej trafić do trzynastoletniej córki Shany, która manipuluje ojcem i buntuje się przeciw matce. Lecz oto Lily staje przed perspektywą na odmianę: karierę zawodową i satysfakcjonujący związek z innym mężczyzną. Lily opuszcza męża. Pewnej nocy Lily i Shana zostają napadnięte w domu i brutalnie zgwałcone. Chcąc oszczędzić córce bolesnych przesłuchań, Lily postanawia sama wymierzyć sprawiedliwość. W sprawcy rozpoznała podejrzanego w innej sprawie kryminalistę.
Wymierza tą sprawiedliwość, ale.... i tu wam nie powiem, bo czytanie książki trochę straciłoby sens. A przecież o to chodzi żeby samemu rozwikłać zagadkę, a nie dostać odpowiedź. W każdym razie, chociaż w pokręcony sposób, ale winne osoby zostały ukarane.
Znowu długo mnie nie było, ale tym razem nie będę obiecywać, że będę starała się posty umieszczać regularnie. Jak widać nie zawsze wychodzi tak jak się zaplanowało. Jednak obiecuję, że na pewno w miarę chęci i mojej weny, będę te posty umieszczać. Chociaż nie wiem czy w ogóle ktoś tego bloga czyta, ale piszę tu z przyjemnością, więc może kogoś zainteresują te moje wywody :)
